Rozpoczęłam naukę konia brania samemu wędzidła do pyska. Idzie mam wrażenie bardzo powoli - ale jest już jakiś postęp. Jestem na etapie tego, że koń jakieś 2 ~ 3 sekundy potrafi dotykać pyskiem wędzidła. Następnym etapem będzie dotykanie zębami wędzidła.
Psa uczę aktualnie mówienia nie (czyli kręcenia głową na nie). Komendą do tego będzie "Jesteś głodna" a pies mówi, że nie :) Na razie umie przekręcić głowę dwa razy jeszcze bez komendy - ale już widać, jak to zabawnie wygląda.
A dawno o rybkach nie pisałam. Aktualnie uczę je jeść z ręki. Idzie jakoś, ale bardzo powoli gdyż one muszą być troszkę przegłodzone, żeby jadły z ręki wiec mogę je ta ćwiczyć co jakieś 4 dni. Oczywiście ta rybka, z którą zaczęłam zabawę na początku nie je z ręki więc będę ją musiała wymienić na inną - tylko że jest taki problem, że pozostałe są identyczne i nie wiem jak je będę rozróżniać.
Rybka:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=D4kPZ25IMn0
:) no właśnie jeden z takich filmików mnie zainspirował. Tylko bardzo chciałam karmić rybkę z ręki - ale chyba się jednak nie da - za bardzo się boją. Wczoraj próbowałam podawać jedzenie na pęsecie i wygląda na to, że to jest to. Więc mam nadzieję, że w najbliższym czasie je czegoś nauczę.
OdpowiedzUsuń